Majówka 2015
W sobotę 16 maja 2015 odbyła się w Amerykańskiej Częstochowie nasza kolejna majówka. Z roku na rok jest nas coraz więcej i tym razem mimo niesprzyjającej prognozy pogody przybyła rekordowa ilość osób: małżeństwa wraz z dziećmi i rodzinami.
Wystartowaliśmy o godzinie trzeciej zaczynając od Różańca świętego w intencji małżeństw oraz Mszy świętej której przewodniczył nasz kapelan ojciec Bartłomiej. Następnie mieliśmy okazję wysłuchać poruszającego i przynaglającego świadectwa rodziny Sadowskich z Bostonu, misjonarzy Ad Gentes.
Pierwszy raz na naszym pikniku zapanował duch sportowej rywalizacji. Odbył się mecz między drużynami Jezusa i Maryi. Wprawdzie wygrała drużyna Jezusa ( 2 : 0 ), ale przegranych nie było, bo każdy, kto przynajmniej raz kopnął piłkę, bez względu na wiek czy umiejętności, może czuć się zwycięzcą i zasługuje na medal! Oczywiście nie zabrakło też kibiców- żon, które głośno dopingowały swoich mężów i synów – piłkarzy.
Po trudach meczu, wszyscy udaliśmy się na wspólną agapę, na której dzieliliśmy się pyszna karkówką z grilla oraz upieczona na ognisku kiełbasą. Jedzenia i picia było pod dostatkiem, a humory dopisywały. Radosne śpiewy i tańce przerwały nam grzmoty dochodzące prosto z nieba. Mimo usilnych starań wokalnych i tanecznych burza nas nie ominęła. Ten stan rzeczy nas nie wystraszył, a wręcz bardziej przybliżył do siebie, bo pod niewielkim zadaszeniem musieliśmy się wszyscy pomieścić.
Wtedy też w oczekiwaniu na przejaśnienia została rozstrzygnięta loteria fantowa.
Niemalże każda rodzina wylosowała jakiś fant, który szczelnie zapakowany był źródłem zabawnych komentarzy i żartów.
I tak jak to w życiu bywa, każda burza kiedyś się kończy i mimo, że pora już nie sprzyjała na wyjście słońca, my wyszliśmy z ukrycia. Dzielni strażnicy ognia nie pozwolili aby zagasł płomień naszego ogniska. O godzinie 9 wieczorem zebraliśmy się w jednym kręgu, aby odśpiewać Apel Jasnogórski.
Wielkie dzięki dla wszystkich, którzy swoimi wkładem i pracą przyczynili się do zorganizowania tak pięknego dnia.
Dziękujemy wszystkim za przybycie i uczestnictwo. Nasze kolejne spotkanie dowiodło nam że nie warto opuszczać spotkań małżeńskich, które w sposób szczególny nas zbliżają i ubogacają, a wasza rosnąca obecność napełnia nas jeszcze gorętszym duchem Ewangelizacji. Jednym słowem warto z nami trzymać!
Trzymajcie się i do zobaczenia już 23 Maja.
Ewa i Darek