W dniu rozpoczęcia rekolekcji Doylestown, PA przywitało nas nie tylko piękną pogodą, przywitało przybywające na weekend małżeński pary – nadzieją. Ta nadzieja, to chęć nauczenia się dialogu, poprawy komunikacji między małżonkami, wyjaśnienia niedopowiedzianych jeszcze spraw, dokończenia zaczętych myśli, wyznania sobie nawzajem miłości…

Tym razem rekolekcje poprowadziły cztery pary małżeńskie: Monika i Bartłomiej Figatowscy, Ela i Łukasz Chechła, Tosia i Waldek Matyszczuk oraz Ola i Krzysztof Pawlik. Opiekę duszpasterską i animacje prowadził także Ojciec Bartłomiej, paulin. Przy piątkowej rejestracji pomagali nam również animatorzy Ewa i Darek Stankowscy.

Jako animatorzy byliśmy bardzo zbudowani postawą i obowiązkowością wszystkich uczestników. Nikt nie spóźniał się na spotkania, modlitwy, Mszę świętą… Byli naprawdę bardzo zorganizowani, co zawsze buduje wspólnotę.  W piątkowej Mszy św. rozpoczynającej rekolekcje uczestniczyli również ks. Jacek Napora, opiekun Spotkań Małżeńskich na diecezję Newark, oraz ks. Władysław Kubrak, sympatyk Spotkań Małżeńskich oraz uczestnik tego weekendu Ks. Ryszard Ficek. Mszę świętą, jak również czas przed spotkaniami umilały nam wspólnie śpiewane pieśni, pod przewodnictwem animatorów Tosi i Waldka, który dzielnie akompaniował nam na gitarze.
Tak silną grupę duchową, zasiliły także dwie Siostry Elżbiety Służebniczki. W ten niezapomniany weekend dialogu, osoby życia konsekrowanego, przezywają rekolekcje według specjalnie przygotowanego dla nich programu.

Czas pobytu na weekendzie małżeńskim minął bardzo szybko… Za szybko, chciałoby się powiedzieć, co zresztą potwierdziły świadectwa par w nim uczestniczących. Praca przebiegała sprawnie z napełnionymi żołądkami (pracownicy kuchni przeszli samych siebie). Rekolekcje skończyły się uroczystą Mszą św., podczas której małżonkowie odnowili swoją przysięgę małżeńską.

Już samo przybycie 18 par na to wyjątkowe spotkanie świadczyło o ich dobrej chęci, o palącym się gdzieś w ich środku światełku, że można zawsze pogłębić ich miłość, a może odnaleźć to, co się zagubiło. Pary te były z różnym stażem małżeńskim, co potwierdziło założenie Spotkań, że niezależnie ile lat jesteśmy ze sobą, można zawsze nad swoim związkiem pracować.