Rekolekcje dla Animatorów
Relacja z Rekolekcji dla Animatorów w Amerykańskiej Częstochowie – Duchowej stolicy Polonii w USA.
„Maria…
Imię to dzwoni w powietrzu, jak struna trącona, gdy się je przy różańcu powtarza….
Ach, mieć odwagę nosić je jak koronę
Choćby z gwoździ żelaznych lub z cierni splecioną…
Zasłaniać się nim, iść obok niego we dni i noce
Jak pod najsilniejszej straży osłoną…” (Z wiersza Kazimiery Iłłakowiczówny)
W dniach 5-6-7 grudnia 2014 r, osłonięci płaszczem naszej Matki Jasnogórskiej w Doylestown PA rozpoczęliśmy pierwsze w historii tutejszej grupy rekolekcje dla animatorów i kandydatów na animatorów, kierując się mottem, że „ Duch tchnie, kędy chce…”
Warunki naszej wspólnoty w USA są bardzo specyficzne; ze względu na miejsca zamieszkania i odległości , dajemy każdej chętnej parze małżeńskiej, która już odbyła weekend podstawowy, szansę na zapoznanie się z pracą Animatora Spotkań Małżeńskich.
Jest nas w sumie niewielu, ale duch ochoczy, naszym pragnieniem jest zrobić więcej, aby Polonia odczuła potrzebę udoskonalania małżeństw.
W sumie było nas 11 par małżeńskich, wraz z naszym opiekunem duchowym, także animatorem Spotkań Małżeńskich, Ojcem Bartłomiejem paulinem.
W piątek, 5 grudnia, zaczęły się zjeżdżać pary, które już przygotowywały salę na rekolekcje, rozwieszały piękne cytaty, które miały nam pomóc skupić się, zagłębić w refleksję, odnaleźć swoje powołanie jako animatora Spotkań Małżeńskich. Odbyła się również uroczysta Msza Święta oraz super kolacja.
W sobotę ruszyliśmy, dzięki pomocy łaski Bożej, „pełną parą” realizując po raz pierwszy w Ameryce plan rekolekcji dla Animatorów opracowany przez liderów- założycieli Spotkań Małżeńskich, państwa Grzybowskich. Były drogowskazy biblijne, duchowość, charyzmat, misja, omawianie naszej wspólnoty, dialog jako dar…, dzielenie się Słowem Bożym i radością przebywania razem. Staraliśmy się wgłębić jak najmocniej w zadane nam tematy.
Nie zabrakło czasu na wspólną modlitwę w kaplicy Matki Bożej, Adorację, spowiedź, różaniec i codzienną Mszę Św.
Jak mówi bp. Grzegorz Ryś, „stając się człowiekiem Bożym,( na przykład animatorem), wchodzimy w rzeczywistość, która nas całkowicie przerasta, wchodzimy w historię Dobrej Nowiny, która jest większa niż my sami. Nie da się jej ogarnąć, objąć, zamknąć w sztywne ramy”. Dlatego tak bardzo jest nam również potrzebna modlitwa, aby nie była to tylko historia każdego z nas, choć jest ważna, ale by całkowicie oddać się dziełu Spotkań.
Świadectwa uczestników tylko umacniają nasze przekonanie o tym, jak bardzo są nam potrzebne spotkania dla małżonków, jak ważne jest, aby nasza wspólnota rozwijała się i wzrastała. Dowodem tego jest aż pięć par małżeńskich, które chcą aktywnie włączyć się życie wspólnoty i formować się, jako nowi animatorzy. A wiec wchodzimy z Jezusem i Matka Bożą w rzeczywistość, którą jest bycie animatorem Spotkań Małżeńskich, prosimy o wsparcie modlitewne!
Jak tradycja każe, zjawił się także u nas Święty Mikołaj, który wszystkim uczestnikom zostawił prezenty pod drzwiami! Zdjęcia niech mówią same za siebie – a także wypowiedzi uczestników i nagranie radiowe. Z Bożym Błogosławieństwem, radością i umocnieniem na pracę dla Kościoła i wspólnoty Spotkań Małżeńskich poprzez rekolekcje dla Animatorów podejmujemy dalszą zachętę do pracy i służby na dalsze dni. W atmosferze zbliżających się świąt Bożego Narodzenie opuszczaliśmy Amerykańską Częstochowę, aby już niebawem się spotkać w Niedzielę Świętej Rodziny.